César-René-Marie-François-Rodolphe de Vachon, hrabia Belmont-Briançon (1770-1814), pułkownik-major w 3 Pułku Gwardii Honorowej kawalerii Napoleona. Pochodził z rodziny szlacheckiej o wojskowych korzeniach. Walczył w szeregach Francji m.in. pod Lipskiem, Hanau i Montmirail. 13 marca 1814 został śmiertelnie rany w bitwie pod Reims.
Obraz przedstawia poranek ostatniego dnia życia César`a de Vachon de Belmont-Briançon, pułkownika-majora kawalerii Napoleona. 13 marca 1814 roku poprowadził on swoją ostatnią szarżę 3 pułku gwardii honorowej chcąc odzyskać Reims we Francji, z rąk okupujących miasto wojsk rosyjsko-pruskich. Pułkownik Belmont-Brianço podczas ataku wpadł w zasadzkę, z trudem uwalniając się z rąk rosyjskich dragonów. Chwilę później poległ postrzelony z karabinu na rogatkach Reims. Francuskiej gwardii honorowej cesarza Napoleona nie udało się wypędzić Rosjan z przedmieść. Przełomu w bitwie dokonali dopiero polscy szwoleżerowie gwardii odzyskując bronione miasto. W bitwie tej Wincenty Szeptycki na czele szwadronu szwoleżerów gwardii rozbił z zaskoczenia kolumnę pruskiej landwery, biorąc setki jeńców i zdobywając duże ilości potrzebnych karabinów.

Konny portret pułkownika Vachon de Belmont-Briançon został pośmiertnie namalowany na płótnie przez jednego z najwybitniejszych malarzy epoki - Horacego Verneta. Portretowany stoi w centrum kompozycji, w galowym wojskowym mundurze noszonym podczas bitwy przez gwardię honorową cesarza Napoleona. Scena przedstawia pułkownika, który za chwilę dosiądzie swojego karego rumaka, wyruszając na swoją ostatnią w życiu bitwę. Konia przytrzymuje adiutant pułkownika, za nim dogasa ognisko przy którym spędził noc, leżąc na garści siana. W prawym rogu widzimy pozostałe należące do pułkownika rzeczy: płaszcz, teczka na rozkazy, mapa, luneta. W lewej partii obrazu malarz zakomponował konie oraz żołnierzy, którzy skoro świt na sygnał "wsiadanego" grany przez pułkowego trębacza szykują się do wyruszenia na bitwę. Powyżej, na wzgórzach możemy dostrzec namioty i szałasy biwakujących. Portret pułkownika Vachon de Belmont-Briançon został uchwycony przez malarza w bardzo interesujący sposób. Zrezygnował z typowego ukazania jeźdźca na koniu w paradzie lub bitewnym szale. Horace Vernet ukazuje portretowanego jako przede wszystkim żołnierza, bliskiego swojemu wojsku. Pułkownik był hrabią i napoleońskim szambelanem, został jednak przedstawiony jako zwykły żołnierz na biwaku, dzielący trudy obozowego życia i sypiający na garści słomy.
Wysokiej klasy olejny obraz na płótnie jest świadectwem niezwykłego talentu autora Émile-Jean-Horace Vernet (1789 Paryż -1863 Paryż). Malarz pochodził z trójpokoleniowej malarskiej rodziny Vernetów. Był wnukiem słynnego we Francji i Europie marynisty Claude`a-Joseph Vernet (1714-1789), a także synem Antoine’a Charles’a Horace Verneta (1758-1836). Horace Vernet rozpoczął studia malarskie pod okiem swego ojca oraz Jean`a-Michela Moreau. Wiele cennych wskazówek malarskich otrzymał od znakomitego malarza epoki Théodore Gericault. Przyjaźń ze znacznie starszym nauczycielem nie pozostała bez wpływu na romantyczny styl twórczości Verneta.
Horace Vernet malował wielkie bitwy napoleońskie, obrazy historyczne, sceny wojskowe i batalistyczne, kompozycje myśliwskie i portrety. W swoich obrazach bardzo często ukazywał konie. Artysta znany jest z licznych litografii i drzeworytów ukazujących malarskie przedstawienia jego autorstwa. Do najbardziej znanych obrazów z polskimi wątkami należy: "Bitwa pod Somosierrą" (Muzeum Narodowe w Warszawie) oraz "Śmierć księcia Józefa Poniatowskiego" (kolekcja prywatna).
Malarz cieszył się za życia sławą oraz otrzymywał ważne zamówienia od cenionych mecenasów, w szczególności od Ludwika Filipa, księcia Orleanu, późniejszego króla Francji. W grudniu 1814 został kawalerem Legii Honorowej, w 1825 oficer Legii Honorowej, członek Institut de France. Następnie po sukcesach na Salonie Paryskim w latach 1826 i 1827 został mianowany dyrektorem Akademii Francuskiej w Rzymie. W swej szkole w Rzymie wykształcił wielu polskich artystów, w tym Januarego Suchodolskiego i Józefa Brodowskiego.

Zakupiony obraz o dużych walorach artystycznych i ekspozycyjnych prezentowany będzie na stałej ekspozycji w Apartamencie księcia Józefa Poniatowskiego w Pałacu Pod Blachą.